Kuchnia śródziemnomorska, czasami jest mylnie określana dietą śródziemnomorską. Robi się w ten sposób wiele krzywdy tej szczególnej tradycji kulinarnej skupionej wokół basenu Morza Śródziemnego.
Oliwa, oliwki, owoce morza, papryka, pomidory, sery, wina, wspaniała wołowina, soczewica, ciecierzyca, kapary, cytrusy i wiele innych składników, z których tworzone są potrawy pełne słońca i radości.
Ograniczanie się do zubożonej na potrzeby nieefektywnego odchudzania diety nazywanej śródziemnomorską to odbieranie sobie radości. A bez radości nie da się zdrowo i trwale kształtować swojej sylwetki. Bez radości trudno też pozostać w zdrowiu.
Kuchnia śródziemnomorska jest wg UNESCO jest niematerialnym dziedzictwem ludzkości. To nie tylko składniki charakterystyczne dla regionu basenu Morza śródziemnego, to również południowa radość gotowania i jedzenia.
Nie trzeba w pełni kopiować jadłospisu, warto jednak wprowadzić niektóre elementy żywienia do mniej słonecznej codzienności.
Bardzo lubię sródziemnomorskie potrawy, szczególne w połaczeniu z hiszpańskim winem. Ciekawostką jest, iż kuchnia sródziemnomorska została wpisana przez UNESCO na listę Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkosci. Na tej liście też jest [url=http://taniec.es]taniec flamenco[/url].